Bullet Journal · Creativity · Instagram · nieKartka · Planowanie · Przydatne stwory · Uncategorized

Bullet Journal, czy to w ogóle ma sens?

Bullet journal czy to w ogóle ma sens?

Do różnych nowinek technologicznych podchodzę super hurra optymistycznie.

Jednak jeśli chodzi o temat planowania jakkolwiek „zorganizowanego” to podchodzę do tego z bardzo dużą rezerwą, tak jakoś zwykle czuję, że to po prostu przerost formy nad treścią (albo bardziej mój brak wiary w takie narzędzia). Z drugiej strony trochę we mnie kreatywności chyba siedzi, bo jakby nie było coś od czasu do czasu „tworzę”. No a skoro różne kreatywne blogi śledzę na bieżąco, tak też natrafiłam na Bullet Journal. No i zobaczyłam udostępniane zdjęcia na Instagramie z różnymi planami na tydzień, miesiąc itd. i w dodatku bardzo ładnie ozdobionymi. Mimo wszystko pomyślałam wtedy: OK fajne, ale nie bardzo mi akurat potrzebne (ale czy na pewno?).

bujo-1

Moje planowanie

Jakby tak się zastanowić, to każdy w jakimś sensie planuje. Jedni będą robić zapiski w notesie, kalendarzu, inni będą robić sobie taką listę online lub w jakiejś aplikacji. Jeszcze inni nie będą zapisywać nic, a mimo wszystko je realizować(!). Będą także osoby, które są w stanie kupić sobie bardzo ładne „narzędzia” do planowania, już na samym początku. U mnie do dnia dzisiejszego był taki ogólnoplanowy free style. Część ważnych terminów miałam zapisanych w telefonie, z przypomnieniem, część jakichś list również w telefonie miałam jako notatki. Czasem zdarzało mi się coś zapisać na karteczkach różnych (lubiących się gubić). Czułam jednak taki ogólny chaos, z mniej więcej zarysem tego co np. mam w danym dniu czy tygodniu do zrobienia. Coś mnie w końcu tknęło i pomyślałam, że może jednak mogłabym jakoś lekko przynajmniej ogarnąć moje wszystkie zadania, plany, ale też i pomysły. Wielokrotnie to właśnie z tymi ostatnimi mam problem, bo wpada mi całkiem sporo pomysłów do głowy, ale bardzo rzadko je zapisuję, a co za tym idzie całkowicie o nich zapominam.

Z drugiej strony bardzo lubię tak od czasu do czasu się wyżyć kreatywnie, niekoniecznie publikując te rzeczy gdziekolwiek. Wtedy właśnie pomyślałam o Bullet Journalu, jako o miejscu które może być dla mnie połączeniem tego wszystkiego.

bujo-2

Bullet Journalowe rozeznanie

Czując ten ogólny chaos w moich planach postanowiłam rozeznać temat. Wsród blogerek jest to temat niezmiernie popularny chyba, tak mi się przynajmniej wydaje, bo znalazłam co najmniej kilka(naście) wpisów o Bullet Journalu. Poniżej moja skrótowa interpretacja o co w tym wszystkim chodzi.

Bullet Journal: jest to dziennik czy planer w całkowicie dowolnej formie, dla którego charakterystyczne jest spisywanie bardzo skrótowych myśli/ zadań/ tematów (z angielskiego bullet points). Potrzebujemy do tego tylko coś do pisania oraz jakiś zeszyt i tyle. Naprawdę! Reszta to kwestia naszej wyobraźni. Inspiracji w necie znajdziecie sporo, jednak ja nie bardzo chcę się inspirować. U mnie na razie plan jest taki, żeby mieć listę (log) spraw/ zadań na cały rok (takie ogólne sprawy, które na pewno będą miały miejsce, i o których warto pamiętać), trochę bardziej konkretnie będzie wyglądała moja lista na cały miesiąc i później na tydzień. Postanowiłam też dodatkowo planować sobie posiłki (trochę po to, żeby bardziej ogarniać jakie produkty aktualnie w lodówce mam i co mogę z tego zrobić), a także moja garderoba (bo szyję, więc często potrzebuję robić sobie takie burze mózgów co mi się podoba, co do ubrania by mi się przydało itd.). Aha i przy moich tygodniowych i dziennych planach zostawię sobie też miejsce na luźne pomysły /przemyślenia. Jak będę miała ochotę to coś dorysuję, ale ogólnie plan jest taki, żeby zbyt wiele czasu mi to nie zajmowało 🙂 W końcu to tylko planowanie.

Aha! Ja zaczynam od zwykłego notesu w kratkę, który już mam od jakiegoś czasu i mam w nim też zapisanych kilka kartek + mam też taki bardzo cienko piszący cienkopis, którym się przyjemnie pisze.

bujo-3

Zamiary

Mój cel jest dość prosty, chcę żeby nie zajmowało mi uzupełnianie Bullet Journala niewiadomo jak dużo czasu. Rano przed wyjściem do pracy poświęcę na niego kilka minut i wieczorem jak będę szła spać, to też kilka minut poświęcę. I tyle. Mam nadzieję, że realizacja moich różnych planów i zadań będzie choć trochę efektywniejsza, a nie że będzie to planowanie dla samego planowania.Tego bym bardzo nie chciała. Jak coś z tego wyjdzie ciekawego, to obiecuję Wam o tym napisać. A póki co możecie obserwować mnie na moim Instagramie, tam od czasu do czasu będę umieszczać inspiracyjne zdjęcia z moich poczynań.

nieKartka · Scrap It Girl · Tusze alkoholowe

Things with wings! / Skrzydła!

Things with wings is the newest challenge at Scrap It Girl. There is a really cool prize to win, so do not hesitate just get crafty and create something that will have wings. My take on that topic is just a tag with wings to creativity. Though I am very silent here, nothing new posting lately it doesn’t mean there is nothing being created. Exactly the opposite!

Skrzydła, to temat najnowszego wyzwania Scrap It Girl. Jest bardzo ciekawa nagroda do wygrania, więc nie zastanawiaj się tylko stwórz coś ze skrzydłami i będziesz mogła/mógł wygrać! Ja temat uchyciłam w tagu, ze skrzydłami do kreatywności…

 

SONY DSC

 

SONY DSC

 

SONY DSC

DIY · Na wyzwanie · nieKartka · Przydatne stwory · Szycie maszynowe

Coś z niczego, czyli grzybek na szpilki / Something from nothing

Od bardzo niedawna jestem w posiadaniu maszyny do szycia, a jako że krawcowa ze mnie żadna, jedyne co, to potrafię coś czasem przeszyć ręcznie lub naprawić, ale wcześniej nigdy maszyny nie obsługiwałam, to teraz ciągle znajduję preteksty do tego, żeby coś przeszyć. Na razie to jakieś niewielkie rzeczy + szycie papieru, ale małymi krokami może i ja dojdę do etapu szycia sobie czegoś przydatnego! Tak też chciałam pokazać mój jeden z pierwszych wyrobów (bo pierwszy już był, ale raczej się nie nadaje dla widoku internetu!) jakim jest grzybek na szpilki. Miało być najpierw serduszko, ale doszłam do wniosku, że zrobię grzybek, to będzie mógł stać sobie na biurku i taki trochę ozdobiony, to nawet nie wstyd!

Recently I got a sewing machine but I have never sewn before, the only thingies I can are some simple hand sewing or repairing something really easy. But to be honest I have never used any sewing machine before and this is way it is now an adventure for me. Almost everyday I am now looking for something to sew, some small or little things and of course sewing for scrapbooking 🙂 Today I want to show you my first product (well the very first one was made a week or so ago but I am afraid whole Internet doesn’t want to see it!) which is mushroom for needles. It was supposed to be a heart but then I decided that a mushroom could stand on my desk and it should not be a shame at all!

 

grzybek_na szpilki_03

 

grzybek_na szpilki_04

A podstawa mojego grzybka powstała z tego środka rolki od papieru toaletowego, więc zgłaszam go na Wyzwanie Lemonade Zmieniamy stare w nowe.

The base of the mushroom was made with the use of the inner cardstock from toalet paper, so I submit it to Lemonade Challenge We change old into new.

Materiały:
Lemonade Stamps papier – drewno – mój ulubiony zresztą!,
różyczka,
Lemonade Stamps papier – Summer Kitchen,
– dwa małe kawałki materiału.
3D · DIY · Kurs / Tutorial · nieKartka

Jak stworzyć efekt 3D? – mini kurs / How to create a 3D efect? – mini tutorial

kurs_3D_baner

Dziś u mnie po raz pierwszy na blogu mini kurs. Tak jak obiecywałam ostatnio, przy okazji publikacji kartek świątecznych, na których głównym szczegółem były obrazki 3D, tak też dziś publikuję w jaki sposób coś takiego może powstać. Wszystko jest dość proste, zresztą zobaczcie sami. Pokażę w jaki sposób może powstać obrazek jak na banerze powyżej.

Today for the first time, here on my blog a mini tutorial. As I promised recently, when I showed the cards with 3D pictures, I am showing today the „how to”. I believe it is really simple, let’s have a look. I will show you, how you can create a picture like the one above.

Do wykonania takiego obrazka potrzebujemy:
– obrazka 3D (można taki zakupić przypuszczalnie w sieci, ja ten akurat prezentowany otrzymałam kiedyś jako prezent od Marianne Design),
– nożyczki – ostre, mogą być takie małe, do wycinania szczegółów,
– kosteczki 3D – u mnie 1mm, można używać różnych grubości – żeby bawić się bardziej efektami,
– nożyk taki jak do tapet, ale koniecznie ostry,
– mata do cięcia (nie ma na zdjęciu, bo moja trochę „niefotogeniczna” jest :)).

To make the above picture you’ll need:
– a 3D picture (the one presented on the photo, was a gift from Marianne Design, but I am sure you can buy such pictures in Hobby Store),
– scissors – very sharp,
– 3D foam adhesive, I use 1mm,
– a knife – same as used to cut the wallpapers, it needs to be really sharp,
– a mat for cutting (it’s missing on the following photo, as mine is not worth showing at all :)).

kurs_3D_01

Zwykle specjalne takie papiery do efektów 3D mają na jednym arkuszu kilka obrazków, na tym powyżej pokazanym są np. głowa kobiety z wiankiem, bukiet kwiatów oraz ubranie ogrodnicze wraz z akcesoriami. Wybieramy sobie jeden z obrazków i wycinamy, a resztę zostawiamy na przyszłość.

Usually these special papers with 3D pictures include two or more different pictures. The one above includes the picture of a lady, a bouquet of flowers and gardening clothing with some accesories. We need to choose one of these and cut it out, the rest can be used later in the future.

kurs_3D_02

Dalej wycinamy obrazek bazowy i całą resztę obrazków. Obrazek bazowy to ten, który akurat na tym zdjęciu ma niebieskie tło. Normalnie łatwo to rozpoznać, bo baza jest największa i posiada wszystkie kolorowe detale, kolejne warstwy, mają coraz to mniej detali i dużo białego tła, aż do najmniejszych elementów.

Then we need to cut out the base picture and the other ones. The base picture is the one which (precisely at the following photo) has the blue background. It is easy to recognize, ’cause the base is the biggest and has the most color details. The following layers have less and less details and a lot of white background.

kurs_3D_04

Ja ułożyłam na zdjęciu powyżej wszystkie warstwy po kolei od lewej do prawej. Bazę zostawiamy, pianką 3D podklejamy warstwę, która będzie na bazie.

On the picture above I put all the layers in the correct order from left to right. We leave the base one as it is, the next one needs to get the 3D adhesives on the bottom side.

kurs_3D_05

Następnie bardzo ostrożnie i dokładnie bierzemy warstwę i naklejamy na bazę. Wszystkie linie muszą się idealnie zgadzać z tymi na bazie.

Next step is to take the prepared layer and very carefully adhere it to the base. All the lines and details from the base need to be covered.

kurs_3D_07

Tak samo robimy z każdą kolejną warstwa, aż do końca.

The same way you need to handle with all other layers, till the last one.

kurs_3D_08

kurs_3D_09

Wyżej widać efekt końcowy. Nie pozostaje nic innego jak tylko użyć obrazka na kartce lub w jakimś innym projekcie.

The final result is above. So, right now there is nothing else to do with it but to use it in one of your cards or any other projects.

Na koniec jeszcze kilka uwag albo moim obserwacji:
1. Do wycinania zewnętrznych krawędzi używam zwykle nożyczek, nożyka używam do bardzo małych detali wewnątrz obrazka. Nożyczkami po prostu idzie mi szybciej.
2. Używając nożyka staram się robić bardzo krótkie nacięcia i ich bardzo dużo, żeby nie poprzecinać niektórych wąskich elementów.
3. Papier specjalny, który akurat tu używam bardzo różni się od scrapbookingowego. Jest on przede wszystkim sporo cieńszy, ale też śliski, co chyba pomaga przy wycinaniu.
4. Bardzo podobne efekty można uzyskać za pomocą np. stempli odbijając je kilkakrotnie i wycinając elementy, którym chcemy dodać wypukłości. Jednak uważam, że papier z którego powinno się je wycinać nie powinien być zbyt gruby, bo patrząc z boku będzie widać grubość papieru i cięcie, a niekoniecznie efekt 3D. A tu przykład gdzie ja wykorzystałam stempel do efektu 3D.

Finally some comments from me:
1. I usually use scissors to cut out the outside elements and for the tiny ones inside the picture I use the knife. It is just easier and faster with the scissors for me.
2. When using the knife I try to cut really slowly and really tiny parts, so that I am sure I did not cut the necessary element.
3. This special paper which I actually here in this tutorial used is very different than the scrapbooking one. It is a lot thinner and satin. I think it helps when cutting out elements.
4. Very similar effects you can get when using stamps and you just cut out from the stamp the details you’d like to have the 3D effect. Although I believe you need to be careful with the use of the paper to press the stamp, the thinner it is the better 3D result you’ll get. Here is the example of my own trial with 3D effect and stamps.

Chętnie poczytam Wasze uwagi na temat tego kursu. A jeśli komuś się on przyda, to chętnie zobaczę efekty 🙂
I am really curious to read what you think about this tutorial. If somebody finds it useful, I will be really glad to see the results 🙂

Inspirowana · Konkurs · Lift · Mixed media · nieKartka · Scrapbooking

Tektura po przeróbce / Cardstock after some alteration

Jakiś czas temu zapisałam sobie zabawę w liftowanie kartki Betik na scrapki.pl. No i w końcu zrobiłam swój lift, choć tak naprawdę to jest taka moja dość luźna chyba inspiracja. Tekturę przerobiłam ją po pudełku z zamówienia, pokryłam pastą strukturalną gruboziarnistą, musiałam sporo czasu odczekać i zaczęłam swoją kompozycję. Kompozycja w sumie jest dość prosta, bo ogranicza się praktycznie do tego głównego kwadratu. Zdjęcie to było dla mnie dość problematyczne, bo kolorami nie pasowało mi do wprowadzania zbyt wielu kolorów na scrapie….

A while ago I saved a page with a lifting project at scrapki.pl. Finally I managed to create my own interpretation, or rather an inspired page based on the Betik’s card. The cardstock I took from an order box and covered it with structural paste, I had to wait a while and then started my own page. The idea of that page is pretty simple, ’cause it bases on the main square. The picture was a bit problematic one for me because of the colors…

 

scrap_julka_czerwona_01

scrap_julka_czerwona_02

scrap_julka_czerwona_03

scrap_julka_czerwona_04

I tym właśnie scrapem zapełniłam cały album na scrapy! Jupi! Pora rozpocząć jakiś nowy!

This is the last page in my scrapbooking album! It’s high time to start a new one!

Materials used:
paper Hopefully 7dotsstudio,
round frame,
– white flowers,
– cardstock from packaging,
white gelpen.
Na wyzwanie · nieKartka · Scrapbooking · Szydełkowe

W klimacie vintage / In vintage style

Ostatnio jestem bardzo „na scrapowanie” nastawiona, a dokładnie na tworzenie scrapów. Zrobiłam ostatnio scrap w klimacie, który można by chyba trochę jako vintage określić, na papierach z Graphic45, główne tło stanowi ten papier. Miałam troszkę problem z tym ponieważ papier już wcześniej był lekko pocięty, więc musiałam zrobić trochę patchworku. Dodałam ozdoby z dziurkacza brzegowego w… pajęczynę 😀 Wprawne oko na pewno się dopatrzy. No a poza tym dodałam własnoręcznie robione kwiatki z gazety, które ozdobiłam różyczkami i szydełkowymi kwiatuszkami. A zdjęcia są w pewnym sensie wakacyjnym wspomnieniem, więc zgłaszam tę pracę na Wyzwanie #35 scrap.com.pl (w sumie wszystkie materiały, które wykorzystałam pochodzą właśnie stamtąd).

Recently I am very into scrapbooking, I mean into making layouts to be exact. I made a LO few days ago in so called vintage style I believe with the use of Graphic45 papers, e.g. this one. I had a little problem with that one as actually I had already cut up that paper and I was made to perform some patchwork then. To make it more interesting, I used a border punch with… spiderweb 😀 I am sure that when you’re careful, you’ll see it. Additionally I added also some flowers made from newspaper. The pictures are reminding about vacation, so I submit that layout to the #35 Challenge scrap.com.pl.

scrap_graphic_01

scrap_graphic_02

scrap_graphic_03

scrap_graphic_04
Materiały: /Materials:

papier Olde Curiosity Shoppe,
– dziurkacz Martha Stewart spiderweb,
– szara farba Dabber,
różyczki papierowe,
– kwiatki szydełkowe – domowe 🙂
Album · nieKartka · Tusze alkoholowe

Coś małego, pozytywnego / Something small, something positive

Dawno temu kupiłam sobie bazę akrylową znaczek pocztowy. I też tak samo dawno temu pokryłam ją różnymi tuszami alkoholowymi. Spięłam kółeczkiem i zostawiłam. Aż do wczorajszego wieczora, kiedy wpadłam przypomniałam sobie, że tę bazę mam i że mogłabym ją w końcu wykorzystać. Stworzyłam taki mini albumik dla siebie samej, dla kogoś kto na niego popatrzy… z pozytywnym przesłaniem. I zobaczcie co z tego wyszło…

Long time ago I bought this acrylic album which I covered with alcohol inks and actually forgot about it. Yesterday in the evening I got the idea how I could use that one and I made a little album just for me or also for anybody who’ll look at it… with the positive words. Just have a look at it…

 

mini_pozytywnik_01

mini_pozytywnik_02

mini_pozytywnik_03

mini_pozytywnik_04

mini_pozytywnik_06

mini_pozytywnik_05

Na wyzwanie · nieKartka · Tag

Tag ze znalezionymi w domu produktami

Tak sobie dzisiaj myślałam, że chętnie zrobiłabym sobie jakiś tag i przez przypadek natrafiłam na wyzwanie: Lift Summer Crafts. Należy zrobić pracę według podanej mapki oraz wytycznych, którymi było użycie co najmniej trzech produktów znalezionych w domu. Ja swój tag zrobiłam na bazie tekturki po dziurkaczu, którą zabarwiłam tuszami alkoholowymi (te pigmentowe raczej na błyszczącym śliskim papierze nie mają szans, a alkoholowe się trzymają) oraz wykorzystałam: ręcznik papierowy (z którego zrobiłam kwiatek), kawałek takiej siateczki, w którą zapakowany był czosnek, sznurek – dratwa (ostatnio bardzo lubią ją używać na wszelkich pracach) oraz filtr brązowy do ekspresu do kawy (z niego wycięłam listki). Jako, że czas na zgłoszenia jest do dzisiaj do końca dnia, więc szybciorem zgłaszam moją pracę!

tag_recycling_1

tag_recycling_2

tag_recycling_3

Materiały:
tusze alkoholowe,
– Alcohol Blenging Solution,
tusz pigmentowy Fuksja.

Konkurs · Na wyzwanie · nieKartka · Scrapbooking · Tag

Chwila dla siebie i wspomnienie wycieczki / A while for oneself and a trip memory

Tag na bazie akrylowej pokryty jasnymi tuszami alkoholowymi z przesłaniem o „Chwili dla siebie”…

Tag with the use of the acrylic shape covered with alcohol inks with the message for anyone „Have a while for yourself”…

tag_chwila dla siebie_1

tag_chwila dla siebie_2

 

Pokażę także dzisiaj scrap, który zgłaszam na Prima August BAP. Scrap miał powstać według mapki (wkleiłam poniżej) oraz w 90% z produktów Primy, ja się niestety musiałam ograniczyć do papierów oraz stempli. Przydałyby się oczywiście piękne kwiaty, ale te które mam nijak miały się do klimatu panującego na scrapie.

Today I am also going to show you the LO that I submit for Prima August BAP. The LO was supposed to be created following the given sketch (I copied that one below) and with the use of 90% of Prima products. Unfortunately I had to use only papers and stamps. It would be perfect to add also some beautiful Prima flowers, however the ones I have do not fit that layout at all.

 

prima_map

 

scrap_cherish_prima_1

scrap_cherish_prima_2

 

Album · nieKartka

Skandynawia – album w kształcie aparatu/ Scandinavia travel – camera-shape album

Jak tylko pojawiła się baza albumowa Aparat, to wiedziałam, że taki album muszę ja też stworzyć. W sumie zrobiłam go już dość dawno, bo jeszcze na początku tego roku! (Sic!) Album o wycieczkach po Skandynawii w poprzednim roku…

At the moment when I saw the album in camera-shape, I knew I had to create one. Actually it was made a long time ago – in the beginning of this year! (Sic!) It’s about our Scandinavian trips last year…

 

album_aparat_01

album_aparat_02

album_aparat_03

album_aparat_04

album_aparat_05

album_aparat_06